poniedziałek, 26 lipca 2010

A może by tak jeszcze raz...

zrobić dzisiaj wpis? Tak okołoimieninowo zaszaleję, a co mi tam;-) W ramach szaleństwa postanowiłam zaprezentować jeszcze kilka 'lnianych' plątaninek:-)
Połączyłam tu brąze w odcieniach od ciepłego bursztynowego aż po bardzo ciemny, reprezentowany przez lawę, czerwień i zielenie - żywą, wiosenną i ciemną - sosnową. A wszystko to w plątaninie korala robaczywki zielonego i czerwonego, szkła weneckiego, drewna, lawy, masy perłowej, korali Jablonexu i okruchów unakitu.


Tym razem będzie bez zbliżeń (proszę, bez skojarzeń;-)), ale i bez tego, można dostrzec: zielony koral robaczywkę, duże zęby jasnozielonej, szarej i żółtej masy perłowej, duże okruchy chryzokoli, drewno i plastry muszli tęczowej.

I na koniec jeszcze 2 bransoletki.
Pierwszą, czarno-białą splątałam z białego korala, muszli, drewna, okruchów kwarcu z turmalinem, szklanych koralików Jablonexu, marmuru i masy perłowej.


A na tę poniżej złożyły się m. in.: koral filipiński, muszla, drewno, masa perłowa i szklane koraliki Jablonexu.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz