Od późnej jesieni leżą w zasięgu mojego wzroku, jako lekki wyrzut sumienia, 3 rozpoczęte i jeszcze niedokończone szaliki. Wiosna nadeszła a moje zainteresownia 'poszly' w inne rejony, więc 'prawie szaliki' pewnie jeszcze trochę poleżą, może zdążę z nimi do kolejnej zimy.
Jedna z tych robótek to szalik - szydełkowiec. No i właśnie na tym szydełku, przy poszukiwaniu kolejnych inspiracji biżuteryjnych, spoczął mój wzrok:-)
Linka jubilerska w kolorze burgunda i kolorowy mix z masy perłowej plus grube szydło dały poniższy efekt:-)
I jeszcze zbliżenie na detale:
piątek, 19 marca 2010
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz